Najczęstsze mity o upadłości konsumenckiej – co warto o niej wiedzieć?

Upadłość konsumencka jest jednym ze sposobów na wyjście z długów. Wcześniej obawiano się tego rozwiązania, tymczasem po zmianach okazuje się na tyle przydatnym narzędziem, że coraz więcej dłużników rzeczywiście po nie sięga. Oczywiście procedura jest złożona i czasochłonna, nie można od tak ogłosić upadłości konsumenckiej i zdecydowanie nie może tego zrobić każdy. Niemniej w wielu przypadkach podjęcie wysiłku jest opłacalne, zwłaszcza jeśli przez całą procedurę przeprowadza doświadczona kancelaria adwokacka w Łodzi.

Na czym polega upadłość konsumencka?

O wadach i zaletach upadłości konsumenckiej opowie każdy prawnik w Łodzi, który specjalizuje się m.in. w sprawach prawa gospodarczego. Specjalista zapewni też wsparcie prawne przy upadłości konsumenckiej, jeśli jego klient zdecyduje się na takie rozwiązanie. Ale czym właściwie jest upadłość konsumencka?

Upadłość konsumencką można zdefiniować jako procedurę, której głównym założeniem jest oddłużenie i umorzenie części lub całości długu. Oczywiście całkowite umorzenie wchodzi w grę tylko w wyjątkowych sytuacjach i zdarza się to rzadko. Niemniej umorzenie chociaż części zobowiązań stanowi wystarczającą zachętę do wszczęcia procedury sądowej. Warto podkreślić, że fakt upadłości ogłasza sąd, a nie żaden inny organ administracyjny.

Procedura upadłości konsumenckiej dotyczy wyłącznie osób nieprowadzących działalności gospodarczej. Oczywiście mogły prowadzić ją wcześniej, niemniej w chwili ogłoszenia bankructwa firma jest zlikwidowana i wykreślona z rejestru Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej. Jeśli ten warunek jest spełniony, a po przeanalizowaniu sytuacji i zebraniu niezbędnej dokumentacji konsument spełnia inne określone prawem wymogi, można przystąpić do złożenia wniosku o upadłość konsumencką.

Mity o upadłości konsumenckiej

Upadłość konsumencka ma wiele zalet, ale ma też pewne wady. Wokół procedury narosło wiele mitów, dlatego konsument powinien sprawdzić informacje u źródła, czyli dzieląc się swoimi wątpliwościami z kancelarią adwokacką. A jakie są największe mity dotyczące upadłości konsumenckiej?

Mit 1: Upadłość mogą ogłosić tylko osoby mające bardzo wysokie długi

Okazuje się, że wysokość zadłużenia nie ma wpływu na przebieg procedury upadłościowej i ogłoszenie upadłości przez sąd. Oczywiście długi powodują niewypłacalność danej osoby, ale niektórzy stają się bankrutami przy zadłużeniu wynoszącym kilka milionów, a inni przy długach opiewających na kilka tysięcy.

Mit 2: Procedura upadłościowa zawsze trwa dwa miesiące

Co do zasady, sąd rejonowy zobowiązany jest do rozpoznania wniosku o ogłoszenie upadłości konsumenckiej w terminie dwóch miesięcy, licząc od daty złożenia. Cała procedura trwa jednak dłużej, bo zaczyna się już w momencie zbierania dokumentacji i przygotowywania wniosku. Poza tym sądy nie zawsze są w stanie wydać decyzję w terminie dwóch miesięcy, zwłaszcza jeśli sprawa jest skomplikowana i ciągle jakieś dokumenty są dostarczane/uzupełniane. Termin dwóch miesięcy jest mocno orientacyjny.

Mit 3: Upadłość konsumencka to rozwiązanie dla zadłużonych przedsiębiorców

Nie, upadłość konsumencką mogą ogłosić wyłącznie osoby, które nie prowadzą działalności gospodarczej. Mogły prowadzić ją wcześniej, ale zaprzestały. Warto podkreślić, że przepisy nie podają jaki czas musi upłynąć od momentu likwidacji działalności gospodarczej do chwili rozpoczęcia procedury o ogłoszenie upadłości.